Bo wiesz, mamo...

Ktoś znany tak pisał. Właśnie tak: że je­den po­całunek mężczyz­ny może złamać życie kobiety. Ale nie będziemy z tego powodu współczuć, nie dziś. No tak wyszło. Tak wyszło, że się stało: chłopiec potrącił córkę w przedszkolu. I przeprosił, bo było mu głupio. To jednak nie wystarczyło, zupełnie. To był początek dopiero, zarzewie całości. "Bo wiesz, mamo - zaczęła skrupulatnie tłumaczyć córka. - Chłopczyk przeprosił, ale za cicho, żeby przestało boleć". I co tu począć? Jak żyć? "Pewnie bardzo krzyczałaś?" - spytała mama, znająca materię rzeczy. "No tak... - odparła córka. - Aż wszyscy usłyszeli". Nawet dzieci z innego przedszkola, pan o lasce pod sklepem, i pani w kiosku, krowy w zagrodach, nawet głuche jak pień ryby w strumykach słyszały. I co?

I bycie kobietą to ponoć strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. Ale nie będziemy z tego powodu współczuć, nie dziś. No tak wyszło. Tak wyszło, że się stało: kuzyn córki dorasta. I wcale nie jest mu głupio.
- Mamo, prawda, że dzieci nie mogą pić piwka? - zagaiła na spacerze córka.
- Prawda - odpowiedziała mama.
- To czemu mój kuzyn pije?
- Pewnie tylko tak udaje, córeczko.
- Czyli on się tak popisuje, że jest mężczyzną, tak?

Nie tylko kobieta ma dylemat: być różą czy kolcem? Dylematów jest więcej. No tak wyszło. Tak wyszło i już. Zachowań nie zmienisz, ról inaczej nie rozdzielisz; to się we łbie nie mieści, uchwycić nie daje.
- Mamo, a wiesz... - zaczęła intrygująco córka. - Moim ulubionym słowem jest "skomplikowany".
- Tak? A dlaczego, córeczko? - spytała zaciekawiona mama.
- Bo jest takie mądre, i nie ma "r", "sz", "cz", który nie umiem wymówić.
- No tak, to wszystko tłumaczy, kochanie.

71 komentarzy:

  1. Masz bardzo mądrą córeczkę :) To już kobieta normalnie. I ma rację. Jak ma przestać boleć, jak tylko cicho przeprosił :) Przeprosiny mają słyszeć wszyscy!
    Gratuluję wyróżnienia :) też lubię Cię czytać i to z tych właśnie powodów
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ...fajną masz córeczkę, podobają mi się jej teksty są takie (nie)skomplikowane w swojej logice, a wyróżnienia gratuluję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, bo my ten prosty tok myślenia tylko komplikujemy :)) Dzięki :)

      Usuń
  3. Kapitalna mała:):):)Bardzo rezolutna i refleksyjna:)Szczere gratulacje- dotyczą córki i wyróżnienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Refleksję ma przynajmniej raz dziennie ;))) Dzięki :)

      Usuń
  4. Mała jest świetna, ale tata też nieźle potrafi wytropić i opisać Jej świetność ;)... Gratuluję wyróżnienia :)!

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystko jak zwykle cudnie ale..... brakuje mi Twoich komentarzy z Albertem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albert znikł był gdzieś. Twierdzisz, że mieliśmy coś do powiedzenia? ;)

      Usuń
    2. tak, tak twierdzę, teraz bez Alberta za dużo lukru w lukrze ;)

      Usuń
    3. No kobiety to porafią pie...mówić dużo, i słodko ;)

      Usuń
  6. Coś mi się wydaje, że bycie kobietą to pikuś w porównaniu z byciem mężczyzną. Muszę zapytać znajomych bliźniaków co myślą trzylatki na ten temat :)
    kz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kejzecie, jak "doszłeś" do tak przełomowych wniosków? :) Którą drogą "szłeś"? ;)

      Usuń
  7. Strasznie fajnie się czyta te twoje zapiski "tatuśkowe" :) A z córci taka mądra dziewczynka , że już się rozeznaje na facetach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poznała się, oj poznała. Pytanie tylko, na czyim przykadzi? ;)))) Hm.

      Pozdrawiam :)

      Usuń

  8. fajna córka, fajne teksty ;)
    I fajny tata, umie napisać fajnie.
    Wyróznienie zasłużone całkowicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie, nie, nie. Słowo "skomplikowane" w ogóle nie występuje w słowniku kobiety. I tej małej. I tej dużej. To jakieś pomówienia, a co bardziej prawdopodobne, coś źle usłyszałeś. Mimo wszystko, pozdrawiam Cię serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może, że źle usłyszałem, w końcu tekst z drugiej ręki :) Pozdrawiam :))

      Usuń
  10. Bycie kobietą to strasznie trudne zajęcie. Im starsza, tym trudniejsze! Hi, hi, hi...

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja w związku z tym PS: Gratulacje! :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. gratulacje i jeszcze raz gratulacje.
    to dopiero Kobietka, "za mało" hi hi,
    A właściwie to ma rację!Damy należy głośno przepraszać , a co.

    OdpowiedzUsuń
  13. No pewnie, że ma rację, co to takie mruczenie pod nosem :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja się nie zgodzę z Mio Mao, używam słowa "skomplikowany" bardzo często - i o dziwo jestem kobietą! :)

    Wyróżnienia gratuluję, w pełni zasłużone!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kobiety mówią zatem różnymi językam i używają różnych słów :) To w sumia tak jak mężczyźni ;)))

      Usuń
  15. Widać, że to mała kobietka: facet przeprasza za cicho, a ulubionym słowem jest "skomplikowany". Od razu mi się skojarzyło: http://www.youtube.com/watch?v=KeSDnh3Fgn0&feature=player_embedded
    Pozdrawiam :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest :)
      A filmik super :)) Czasami dokładnie tak bywa :))) Pozdrawiam :))))

      Usuń
  16. Dziecięce postrzeganie świata jest rozbrajające i fascynujące.
    Ot, tworzą się zręby prawdziwej kobiecości :-)
    Tylko trzeba pilnować , że to komplikowanie w odpowiednim czasie przeszło w ułatwianie :-)
    Pozdrówka ciepłe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, tak, trzeba zwrównoważyć komplikowanie i ułatwianie życia, zwłaszcza mężczyznom ;))) Pozdrawiam :)))

      Usuń
  17. Córka jak przystało na prawdziwą kobietę, jest mistrzynią manipulacji :) nieświadomie, a jednak :) a o wyróżnieniu czytałam, Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, dzięki, że to wyłapałaś, i w tej manipulacji - bo krótszym bądź dłuższym zastanowieniu - jest wiele racji :))) Nawet nie do końca świadomej :)))

      Usuń
  18. fenomenalny layout! Lubię sobie tu wpaść, między wieczerzą, a wieczorną lekturą apokryfów Nowego Testamentu. Skoro nawet Pitagoras stwierdził, że boków trójkąta bez kwadratu nie da się obliczyć, to i ja uważam, że koło bez PI to nie koło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście ja również twym jestem. Jako wieczny pielgrzym po kanałach telewizyjnych i tułacz między monopolowym a osiedlowym, polecam kontemplację tegoż bloga mym towarzyszom od szklanego naczynia wypełnionego płynem powstałym wskutek odparowania i skroplenia. Niejeden szlochał w zaciszu swego domostwa i niejeden też uśmiechał się podczas lektury. Miód na serce lejesz, w czasie gdy ja w gardziel wlewam roztwór wody ze spirytusem, tudzież chmielową ambrozję w brązowym szkliwie uwięzioną.
      Chylę czoła Twej pasji i winszuję Twojej familii tak płodnego jej członka.

      Usuń
    2. Pan Kazimierz spod monopolowego się objawił. Ajuści!!! :)))

      Usuń
  19. Skomplikowany? Ja uwielbiam "irytujący", ach jak ja się lubię irytować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poirytować to się można bardzo łatwo :) To nie jest skomplikowane :))

      Usuń
  20. Trochę wstyd się przyznać, ale trochę widzę tu siebie i swojego Lubego: mężczyzna, popisujący się, że jest mężczyzną i kobieta, która krzyczy, jak się jej nie przeprosi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I kto wie, czy taki układ się nie sprawdza lepiej niż inne ;) W końcu się trochę różnimy - o czym czasem zapominamy ;)) Byle tylko nie przesadzać z tym popisywaniem się i obrażaniem :)))

      Usuń
  21. Świetnie napisane.
    Gratuluje wyróżnienia.
    pozdro

    OdpowiedzUsuń
  22. no tak, nie ma r, sz i cz. To musi być zacne słowo:)

    OdpowiedzUsuń
  23. aaa.. to wreszcie wiem dlaczego faceci piją to ohydne piwo

    OdpowiedzUsuń
  24. Miło że zajrzałeś do mnie, zapraszam częściej, zaraz coś nowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. haha za cicho przeprosił - dobre! ciekawy tekst, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudnie piszesz!! I dziękuję za odwiedziny :) Pozdrowienia dla córeczki.

    OdpowiedzUsuń
  27. Gratuluję zasłużonego wyróżnienia:) Powinieneś wydać książkę z sentencjami swojej córeczki. Są głębokie... Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. A przeszło mi to przez myśl :))) Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Wyróżnienie- rewelacja!
    A córka to może w przyszłości sama książki pisać będzie. Cudowna ; p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież już pisze ;))) Choć jeszcze nie książki :))))

      Usuń
  30. Ach te dzieciaki, ciągle nas zaskakują :-) Szkoda, że tak szybko dorastają...
    Pozdrawiam i chętnie poobserwuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mnie to zastanawia: co będzie, jeśli dorośnie? :))

      Usuń
  31. o matko jak mi się podoba to stwierdzenie, że "przeprosił za cicho żeby przestało boleć" :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Te Tata, bardzo fajny pomysł na notatki - nazwałabym to pewnego rodzaju pamiętnikiem. Mała będzie miała super kiedyś pamiątkę, niespodziankę.. Bardzo fajny pomysł, też mam córusię, ale ma dopiero 9 miesięcy i 2 dni, więc jeszcze mnie nie zaskakuje przemśleniami :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Dziękuję i zapraszam częściej :)) Córa niech rośnie i jak najszybciej dostarcza fajnych tekstów :)

    OdpowiedzUsuń