Horoskop

Horoskop zapowiadał emocjonujący tydzień.
„Żyłeś w konflikcie ze światem, lecz teraz pogodzisz się nawet z nią…” – przeczytałem, i pomyślałem sobie: oh yeah! Cierpliwie więc czekałem do piątku; pojechałem nawet autem, by trzeźwo spojrzeć na to, co nas poróżniło. Stała tam gdzie zwykle, niczym angel, black angel, niewinnie spoglądając na mnie; tak, to była puszka czarnej Perły extra strong w astronomicznej cenie 3,89 zł...

„Prezenty zrujnują twój portfel, ale gwiazdy będą nad tobą czuwać, byś wybrał najlepiej”. Rodzic kraje jak mu kasy staje, zatem Święty Mikołaj przyniósł córce dwa z zamówionych trzech prezentów; w przedszkolu była okazja, by szepnąć mu miłe słowo. – Córuś, podziękowałaś Mikołajowi za prezenty? – Nie. – A czemuż to? – Bo nie przyniósł mi klocków Hello Kitty.

„Jowisz ma cię w swych objęciach, to dobry czas, by podbudować swój autorytet”. – Tato, naprawisz mi wieloryba? – Tak. – I co, dałeś radę? – Niestety nie. – Aj ty dziadu, dziadu.

1 komentarz: